03 września

Przesłuchanie czwartkowe Roberta Dugoniego

 

     Witajcie! Dzisiaj w przesłuchaniach czwartkowych zagościł jeden z moich ulubionych autorów. Zapraszam!     

     Przygotowałam dla Was wersję przetłumaczoną, ponieważ wiem, że nie wszystkim czyta się komfortowo po angielsku :)

      To, że Robert zgodził się odpowiedzieć na moje pytania jest dla mnie ogromną radością. Uwielbiam jego serię z Tracy Crosswhite. A Wy, znacie tego pisarza, jego książki?

      Zapraszam do przeczytania rozmowy:

Wystukane Recenzje: Muszę Ci powiedzieć, że uwielbiam serię z Tracy Crosswhite! W tej chwili w Polsce ukazało się pięć części, a ile planujesz napisać?

 
Robert Dugoni:  Napisałem osiem powieści i planuję kontynuować pisanie o Tracy, dopóki fani będą nadal cieszyć się serią. Czytelnicy byli bardzo szczerzy, że chcą więcej przygód Tracy i kochają świat, który dla niej stworzyłem. Uwielbiam też pisać przygody Tracy.


Wystukane Recenzje: Skąd pomysł na Tracy? Czy ma jakieś cechy ludzi, z którymi masz do czynienia na co dzień?


Robert Dugoni:
Chciałem napisać o detektywie z wydziału zabójstw. Kiedy zaczynałem i do dziś, w wydziałach policji i jednostkach detektywistycznych dominują mężczyźni. Stwarza to wyjątkową sytuację dla kobiet i często mają one do czynienia z rzeczami, których mężczyźni nie robią. Mam cztery siostry, wszystkie pracują zawodowo, podobnie jak moja żona i mama. Myślę, że Tracy jest połączeniem ich wszystkich. Prowadząc badania poznałem też dziewczynę detektywa. Okazuje się, że była jedną z pierwszych kobiet detektywów w wydziale zabójstw w Seattle i wygląda bardzo podobnie do Tracy, którą sobie wyobrażałem. Bardzo polegam na jej wiedzy.


Wystukane Recenzje: Dlaczego Tracy ma takie ciężkie życie? Ciągle kłody rzucane są pod jej nogi, a jednocześnie jest bardzo silną kobietą, prawda?


Robert Dugoni:
 Czytelnicy lubią poznawać postacie, które pokonują swoje problemy. Nie chciałem  stereotypowej postaci, która jest alkoholikiem lub ma inne problemy. Chciałem, żeby to było bardzo realne, coś, z czym ludzie mogą się identyfikować. Wszyscy zmagamy się w życiu z problemami. Wszyscy musimy przezwyciężyć ból serca oraz zmiany w życiu. Ludzie identyfikują się z Tracy, ponieważ jest prawdziwa. Rusza dalej. Co jeszcze możesz zrobić?


Wystukane Recenzje: Czy zawsze chciałeś pisać? Czy raczej przyszło z czasem?

 
Robert Dugoni:  Zawsze. Zawsze. Zawsze. Dorastałem czytając klasyki i do siódmej klasy chciałem zostać gawędziarzem. Było wiele przystanków i startów, ale nigdy nie straciłem tego marzenia.


Wystukane Recenzje: Jaka jest najtrudniejsza część pisania każdej książki?

 
Robert Dugoni:  Nie nadpisywanie fabuły. Naprawdę, książki są o postaciach, na których nam zależy i którzy są w niebezpieczeństwie. Myślę, że wielu pisarzy próbuje pisać świetne fabuły, ale tak naprawdę książki, które pamiętamy, dotyczą wspaniałych postaci, które kochamy.


Wystukane Recenzje: I zdarza się, że trzeba wracać do poprzednich rozdziałów, książek, żeby przypomnieć sobie, co się tam właściwie wydarzyło?

 
Robert Dugoni:  Najtrudniej jest napisać każdą książkę tak, aby była całością. Oznacza to, że niezależnie od podróży, w której przebywa postać, chcę, aby postać zakończyła tę podróż. Mogą istnieć postacie drugoplanowe z poprzednich książek lub rzeczy, które przytrafiły się postaci w poprzednich książkach, ale nie jest to sprawiedliwe dla czytelnika, jeśli każda książka nie ma początku, środka i końca.


Wystukane Recenzje: Pisząc, musisz mieć spokój, ciszę, czy wręcz przeciwnie, zakładasz słuchawki, bardzo głośno włączasz muzykę i tworzysz?

Robert Dugoni:  Trochę jedno i drugie. Z biegiem lat przyzwyczaiłem się do słuchania muzyki, kiedy piszę. Zwykle słucham muzyki klasycznej lub country.


Wystukane Recenzje: Czy planujesz poszczególne elementy swojej powieści, czy też przychodzi to spontanicznie podczas pisania?


Robert Dugoni:
 Nie szkicuję moich powieści. Zaczynam od pomysłu i postaci i pozwalam bohaterom żyć z problemem w środowisku. Naprawdę chcę, aby moje postacie stały się rzeczywiste, zrobiły to, co zrobiłyby, aby rozwiązać problem, z którym się borykają. Chcę, żeby ożyli, a nie tylko robili to, co ja chcę.


Wystukane Recenzje: Skąd czerpiesz inspirację?

 
Robert Dugoni:  Moją inspiracją zawsze byli moi rodzice. Patrzyłem, jak ciężko pracowali, aby wychować dziesięcioro dzieci, i zaszczepili we mnie tę samą etykę pracy. Zawsze chcę, żeby byli dumni.


Wystukane Recenzje: W jaki sposób zaskakujesz czytelnika każdą nową książką?

 
Robert Dugoni:  Staram się pisać historie, których zakończenia nie znam. Myślę, że jeśli nie znam zakończenia, czytelnik też nie! Zakończenie historii musi być nieuniknione, ale nieoczekiwane. Nie jest to łatwe. Uwielbiam się zaskakiwać.


Wystukane Recenzje: Kto pierwszy czyta Twoje teksty?

 
Robert Dugoni:  Mam wspaniałych agentów. Czytają najpierw, ale nigdy pierwszy szkic. Pierwszy szkic piszę dla siebie i tylko dla siebie. Potem edytuję jak szalony.


Wystukane Recenzje: Jakie książki czytasz?

 
Robert Dugoni:  Wszystko i wszystko, co dobre. Czytam kryminały, thrillery, historyczne, fantasy, science-fiction, kobiecą literaturę, a nawet sporadycznie romanse. Uwielbiam czytać, ale mam ograniczony czas. Jeśli książka nie jest dobra, odłożę ją na bok.


Wystukane Recenzje: A jakie inne hobby Cię pochłania? Wiem, że grasz w golfa i łowisz ryby. Co sprawia ci przyjemność?


Robert Dugoni:
 Masz rację. Dużo golfa i dużo wędkowania. Ale to, co sprawia mi radość i dumę, to spędzanie czasu z żoną i dziećmi. Nie mógłbym kochać trzech osób bardziej niż ich troje. Dużo razem podróżowaliśmy. Wszyscy kochamy podróżować. Ale dzięki Covid wszyscy zostaniemy przez jakiś czas w domu.


Wystukane Recenzje: Teraz pytanie pułapka! Książka papierowa czy e-book i dlaczego?


Robert Dugoni:
 Ebook. Ponieważ zwykle jest wyceniony na cenę, na którą może sobie pozwolić więcej osób. Przez lata nauczyłem się, że książki należy czytać, a im więcej ludzi potrafi je czytać, tym lepiej. Mam wielu starszych czytelników i czytam 10 książek tygodniowo. Po prostu nie mogą sobie pozwolić na kupowanie dziesięciu wydruków lub książek tygodniowo.


Wystukane Recenzje: Na koniec chciałbym zapytać, czy planujesz kiedyś odwiedzić Polskę? Może moglibyśmy porozmawiać na żywo 😊

 
Robert Dugoni:  Nigdy nie byłem w Polsce, ale na pewno chciałbym kiedyś, kiedy cały ten szalony wirus będzie już przeszłością. Z przyjemnością porozmawiam na żywo. 😊


Wystukane Recenzje: Wielkie dzięki za poświęcony czas!

 

Zdjęcie pochodzi z IG Autora :)

3 komentarze:

  1. Świetny wywiad. Kilka dni temu przeczytałam "Brudną sprawę". Bardzo podobała mi się. Teraz chcę przeczytać pozostałe książki pana Roberta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O, nie spodziewałam się zagranicznego autora u Ciebie. Super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe i udane przesłuchanie. 😊

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje