02 lipca

Brud

 

     Hej, hej! Widzieliście już książkę ze zdjęcia? A może macie już lekturę za sobą? Jeśli tak, podzielcie się wrażeniami, a ja zapraszam do poczytania o moich!     


     Bartosz Kurek wielu osobom się kojarzył lub mylili go z kimś zupełnie innym, a ja, dopóki nie zobaczyłam okładki i zdjęcia z tyłu, nawet nie zakładałam, że może to być ktoś, kogo kojarzę i znam!  Tym bardziej, jak tylko dostałam paczkę od Wydawnictwa Czarna Owca, od razu zaczęłam czytać. W końcu to debiut, w końcu to thriller, a wiadomo, że na naszym polskim rynku książki takie powieści potrafią być świetne i to od pierwszych stron! Także tych debiutanckich :) 

Mimo że niektórzy powiedzą, że lepiej sobie odpuścić, poczekać, to ja nadal powtarzam, że każdy pisarz kiedyś zaczynał i jego pierwsza książka nie musiała być ani klapą, ani niedopracowanym zlepkiem literek. Zdarzają się i to coraz częściej fenomenalne debiuty. A jak to jest z Bartoszem Kurkiem? Już Wam opowiadam!     

      Że to thriller, to już wspomniałam, a teraz bardziej zagłębimy się w fabułę. Akcja skupia się tak naprawdę na dwóch bohaterach. Na najbogatszym mężczyźnie w Polsce, czyli na Waldemarze Skoniecznym i na Wiktorze Zybercie, który to tego pierwszego ma prześwietlić. Czytelnik wpada wraz z Wiktorem w świat pieniędzy i pogoni za nimi. Oznacza to również, że zostanie poddany testowi na moralność i na pragnienie pieniądza. Czy każdy w obliczu możliwości nagłego wzbogacenia się traci wszelkie hamulce? To już musicie przeczytać sami :)

     "Brud" dla mnie jest mieszanką kryminału i thrillera, bo jednak zagłębiamy się w przestępczy świat, w machlojki, oszustwa, świat pieniędzy i również mediów. Myślę, że autorowi ta tematyka jest bardzo bliska i stąd tak dobrze napisana książka. Nie ma trupa, nie ma typowego śledztwa, ale jednak mamy dziennikarza śledczego, który dąży do ujawnienia prawdy. A może wcale nie? Może jest mu to wszystko na rękę?

     Według mnie intryga jest skonstruowana idealnie. Jako czytelniczka nie wiedziałam do końca, po co biznesmenowi tor, ale domyślałam się, że ma to jakieś ogromne znaczenie. Tak samo byłam ciekawa co zrobi Wiktor i czy zostanie zachwiana jego pewność siebie. No po prostu musicie sprawdzić sami!

     Wydawnictwu Czarna Owca bardzo dziękuję za egzemplarz, a Wam serdecznie polecam choć wiem, że nie każdy lubi wchodzić w świat oszustw i... brudu, tak zwyczajnie tego moralnego.

    A książkę możecie zamówić, w różnych formatach, w klepach poniżej!
 

1 komentarz:

  1. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. Będę o niej pamiętała na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje