10 maja

Agatha Christie. Nieuchwytna kobieta.


      Hej, hej! Dzisiaj przychodzę z książką od Wydawnictwa Świat Książki, zapraszam dalej!     


     Czytacie biografie, autobiografie? Mi się zdarza raz na jakiś czas, nie jest to tak, że biorę je w hurtowych ilościach. Kiedyś w ogóle nie czytałam, przekonana, że to przecież muszą być takie nudne książki. A później ktoś mi polecił jedną, a po kolejne już sama z siebie sięgałam. Moją ulubioną jest zdecydowanie ta o Matthew McConaughey, a właściwie to autobiografia. Bardzo ciekawa, o niesamowicie inteligentnym człowieku.

     Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach biografię Christie wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Ze słyszenia, z plotek wiedziałam, że była to niezwykła osoba, a jej życie też było pasmem dziwnych, a często też niesamowitych wydarzeń. Co nie zmienia faktu, że książka wcale nie musiała być napisana ciekawie, prawda?

     A jest to historia kobiety, której przyszło żyć w trudnych dla kobiet czasach, a jednak odniosła ogromny sukces i jej książki nadal są czytane, wydawane co kilka lat w nowych szatach graficznych i choć nie są to tomiszcza, to każdy o nich słyszał, każdy wie kim jest Christie, a wielu wie doskonale czym jest kryminał w stylu Agathy Christie.

    Natomiast w tej książce jest też całe mnóstwo ciekawostek. Nie chciałabym tu zdradzać szczegółów by nie psuć przyjemności z lektury, ale powiem, że każda jej powieść jest swego rodzaju pamiętnikiem. Gdy zagłębić się w zdarzenia z jej życia i ułożyć chronologicznie książki, to okazuje się, że wszystko, co działo się dookoła niej było dla niej inspiracją. 

     Dla mnie to była ciekawa lektura, bo ja o samej Christie za wiele nie wiedziałam. Owszem, czytałam jej książki (nie wszystkie) i oglądałam filmy na ich podstawie, ale o samej autorce jako o człowieku nie wiedziałam za wiele. A podobno była najbardziej fascynującą postacią jaką sama stworzyła. Dlatego była to dla mnie gratka i przepadłam w niej od pierwszych stron. Czy mnie zachwyciła? I tak, i nie. Nie wiem dokładnie jak to było z researchem, ale miejscami miałam wrażenie, że coś jest zbyt pogmatwane, poplątane i się nie zgadza. Tylko, szczerze mówiąc, nie miałam czasu tego sprawdzać. Może ktoś mi da znać, kto lepiej zna historię bohaterki tej książki.

     I jako dla laika w temacie, jako dla osoby, która niewiele wie o Christie, była to dla mnie po prostu dobra książka i napisana tak, że w życiu bym nie powiedziała, że nie jest to powieść obyczajowa, że nie jest to fikcja.

    Dla osób, którym biografie nie są bliskie sercu, a chciałyby spróbować od czegoś, od czego się nie zrażą do tego gatunku, to będzie strzał w dziesiątkę!

     Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Świat Książki.

1 komentarz:

  1. Czytając ostatnio biografię królowej Elżbiety II, natknęłam się na wzmiankę o Agacie Christie, która wzbudziła moją ciekawość. Chyba przeczytam jej biografię, bo nawet z tego krótkiego fragmentu wywnioskowałam, że miała bardzo ciekawe życie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje