24 października

Imigrant na Wyspach. Jak odnalazłem się w UK.


     Książka, której temat jest nadal bardzo aktualny. Czytaliście? Dajcie znać, co sądzicie. Macie dopiero a planach? To poczytajcie niżej, jakie ja mam po przeczytaniu jej wrażenia. Nie znacie, nie wiecie co to za książka i czy warto po nią sięgnąć? Zdradzę Wam, czy według mnie jest godna uwagi.



       Pozycja ta jest wrzucona w kategorię faktu. I słusznie, bo Autor opisuje własne doświadczenia związane właśnie z wyjazdem do UK. Wielu Polaków o tym myślało lub to zrobiło i choć teraz różnie może być ze względu na Brexit, to jednak spora część sobie chwali przeniesienie się na wyspy. Ile jest w tym prawdy? W tej książce uszczkniecie odrobinę wiedzy takiej bardziej obiektywnej, niż często wyssanej z palca przez krewnych, którzy pojechali, a później wmawiali tym, którzy zostali w kraju, że tam jest tak cudownie.

     Autor, czyli Marcin Kowal, bardzo ciekawie opisuje swoje doświadczenia. Wyjazd, ciężka praca, nie zawsze było kolorowo. Podszedł mi język i styl pisania. Czyta się lekko, szybko i przyjemnie.

     Co samo wydawnictwo napisało o tej książce?

      "Osobista książka o życiu w Wielkiej Brytanii. Opowieść o tym, jak wygląda każdy kolejny dzień polskiego emigranta ekonomicznego. Jak my – Polacy – odnajdujemy się w kulturze brytyjskiej, a jak kultura brytyjska odnajduje się z nami.

      Relacja reporterska, żywcem wycięta z osobistych doświadczeń autora i osób, które spotkał na miejscu. Autor spędził już prawie pięć lat na Wyspach. Początkowo mieszkał w Anglii. Kiedy pierwsze starcie z kulturą brytyjską miał już za sobą, postanowił przenieść się do Irlandii Północnej. Tam odkrył, że ta specyficzna część Zjednoczonego Królestwa rządzi się swoimi własnymi prawami. Dowiedział się, że IRA, terroryści i konflikt etniczno-religijny pomiędzy sąsiadami nie jest jedynie wzmianką w podręczniku historii, a problemem dnia codziennego. I wszystko musiał zacząć od początku.

      Książka jest opisem relacji polsko – brytyjsko – irlandzkich. Można ją również traktować jako swoistego rodzaju poradnik, jak odnaleźć się na Wyspach. Zawiera solidną porcję wskazówek i opis wszystkich najważniejszych aspektów życia w angielskim świecie:

      od pracy począwszy – dlaczego magistrom opłaca się wyjeżdżać na zmywak;
przez język angielski – jak radzą sobie na Wyspach osoby bez jakiejkolwiek jego znajomości;
mieszkanie – od ciasnego pokoju po mały domek pośród północnoirlandzkich szeregowców;
pogodę – stabilnie deszczową;
krajobrazy – niezmiennie piękne;
po historię – burzliwą i kłopotliwą.

      Książka odpowiada również na podstawowe pytanie ostatnich czasów: Jak to wszystko łączy się z osławionym BREXITEM? Słowem, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie: od siarczystego humoru po całą serię ciekawych osobowości wpasowanych w wiecznie zaskakujący brytyjski świat."


     Jest w tym wiele prawdy. Można wręcz traktować tę książkę jako poradnik, pomoc w podjęciu decyzji o wyjeździe i w tym, jak sobie z tym wszystkim poradzić. Najzabawniejsze są docinki typu "stabilna deszczowa pogoda" 😂 Tak, można się uśmiać do łez czytając niektóre fragmenty.

     Sama książka wydana jest cudownie. Śliski papier, piękne jakościowo zdjęcia. Po przeczytaniu jej, kiedy się ją bierze znów do ręki, ogląda się ją niczym album ze zdjęciami. 

     Polecam dla rozluźnienia, żeby się pośmiać, poznać kulturę tak rozsławionych u nas Wysp. Ciekawa i przystępna lektura "na lekko" 😊

     Za możliwość przeczytania i absolutnie cudowną dedykację dziękuję Autorowi! To było coś innego, coś nowego dla mnie i niezwykle ciekawego. Gratuluję świetnie wydanej książki.

12 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za wspaniałą recenzję ☺️

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie jestem zaciekawiona tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa pozycja dla zainteresowanych tematem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł książki brzmi jak pomysł na osoby wpis na bloga. Na ten moment nie jest to książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla kogoś, kto siedzi w temacie, na pewno interesująca lektura ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ostatnio fazę na Irlandię. Kocham tej kraj, kulturę. Chętnie książkę przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Za miesiąc jadę do Londynu to może warto się zapoznać z nią! 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam, ale mam zamiar, bo bardzo lubię takie powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo, już wiem, komu ją dam w prezencie :D Powinna si,ę ucieszyć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi ciekawie, czasem lubię poczytać takie publikacje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezwykle interesująca pozycja. Sama chętnie bym przeczytała :)

    Miye's Imaginations ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wydaje mi się, że ta książka na ten moment byłaby odpowiednia dla mnie. Raczej sobie ją odpuszczę, ale może być ona dobrym pomysłem na prezent dla osób zainteresowanych tą tematyką.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje