18 marca

Krwawy kwiat



     Witajcie! Jak tam u Was? Ja dzisiaj mam dla Was kilka słów o "Krwawym kwiecie", z ponieważ skończyłam wczoraj czytać "Psychopatę", to może i uda mi się o nim też dzisiaj wrzucić post. Zobaczymy!



     Jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, to chciałam po nią sięgnąć. Wydawało mi się już wtedy, że to będzie coś zupełnie innego, nietypowego, a smaczku dodało to, że to pierwszy tom serii, która mogła się przecież okazać takim sztosem, że będziemy czekać na każdy kolejny z zapartym tchem.

     Zobaczcie opis Wydawcy:

     "Pierwszy tom napisanej z rozmachem szwedzkiej Trylogii oporu.

     Niepokojący thriller psychologiczny o kobiecie, która zostaje uwikłana w walkę z aparatem władzy.

      Po studiach i odbyciu służby wojskowej Sara przeprowadza się do Sztokholmu. Od tajemniczego pożaru, w którym zginął jej ojciec, i brutalnego gwałtu boryka się z silnym stresem pourazowym. Podejmuje pracę w kawiarni i wynajmuje pokój w nieciekawej dzielnicy.

      Pewnego dnia poznaje w knajpie Bellę, która proponuje jej pracę marzeń i wspólne mieszkanie. Świetnie się dogadują i wszystko zaczyna się układać. Jednak z czasem Sara zaczyna mieć wrażenie, że wokół dzieje się zbyt wiele dziwnych rzeczy i spotykają ją niepokojące zbiegi okoliczności.

      Kiedy do biura dzwoni mężczyzna, który twierdzi, że jest jej ojcem, Sara postanawia się z nim spotkać. Czy to możliwe, że jego śmierć była tylko częścią zaplanowanej intrygi? Jakie tajemnice skrywał przed córką?

      W życiu, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją, nic nie jest takie, jakim się wydaje. Szczególnie gdy wokół nie ma nikogo, komu można zaufać."

     No i właśnie. Poznajemy główną bohaterkę, Sarę. Łatwo nie jest, bo zmaga się ze stresem pourazowym więc tak na prawdę sama sobie ufać nie może. Wydarzyć może się wszystko, w najmniej oczekiwanym momencie. Jednak szczerze mówiąc, jak lubię thrillery psychologiczne, tak ten mi średnio przypadł do gustu. Ciężko mi nawet powiedzieć, co właściwie mi się nie podobało, poza tym, że lekko mi się nudziło podczas czytania jej, niewiele się działo. Były takie momenty, że faktycznie siedziałam z zapartym tchem, ale to niestety tylko chwile. A, jak na moje tempo ostatnie pochłaniania książek, z tą się męczyłam dość długo. Ba! W pewnym momencie nie miałam ochoty do niej wracać i kiedy na czytniku przewijała się na mojej liście ta okładka, to ją omijałam. Ale w końcu skończyłam.

      Podobno jest to thriller polityczno-psychologiczny. Szczerze? Według mnie to jest thriller psychologiczny, ale z wątkiem politycznym i to niewielkim.

     O Autorce wcześniej nie słyszałam, kupiła mnie okładka i opis książki więc z ogromną ochotą po nią sięgnęłam. Niestety, naczytałam się przed lekturą wielu pochlebnych opinii, wręcz zachwytów i nastawiłam się na świetny thriller, a dostałam przeciętniaka.

    Podsumowując, nie jest to wielkie wow, ale napisana książka jak najbardziej w porządku. Może bym ją nieco skróciła i wtedy byłoby więcej akcji w całości? Zobaczymy jak będzie w kolejnych tomach, może Autorka się rozkręci 😊 Dam jeszcze szansę ze względu na ciekawy pomysł. Ma to być trylogia.

     Na tę chwilę ode mnie 6,5/10 🌟
Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy 😊


8 komentarzy:

  1. Jeśli kiedyś wpadnie w moje ręce, to z ciekawości przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro nie ma efektu wow to chyba sobie daruję dodawanie kolejnego tytułu do listy 😉
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. No mnie niestety do tego tytułu zbytnio nie ciągnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W ostatnim czasie trafiałam na naprawdę wiele średnich książek, więc staram się wyszukiwać tylko takich, w których mogłabym się zakochać. Dlatego tę historię na pewno sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak pisałam, nie lubię thrillerów, zazwyczaj przez nie czuję się bardzo nieswojo, kiedy idę spać :/ Tak więc to niestety nie jest książka dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałm się czy czytać tę książkę ale odpuściłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie czytałam żadnej szwedzkiej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją na swojej liście do kupienia, jednak zdecydowanie poczeka na lepsze czasy ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje